Każda środa w Świetlicy w Cewlinie, jest dniem bez komputera. dlatego też co środę wymyślamy gry
i zabawy. Sięgamy do zabaw z dzieciństwa naszych rodziców, jak i takich z obecnych czasów.
Tak więc dziś prezentujemy zabawę kalambury...
Zasadniczym elementem zabawy jest odgadywanie haseł. W każdej kolejce każda drużyna odgaduje hasło lub hasła, przedstawiane przez jednego z członków drużyny. Z tego też względu często wymaga się, by drużyna posiadała co najmniej 3 członków. W poszczególnych etapach zabawy hasła przedstawiane są gestami (pantomima) lub rysunkami (elementy rebusu). Zarówno podczas pokazywania jak i rysowania nie wolno używać słów ani wydawać innych dźwięków, podpowiadających hasło.Podczas rysowania nie można ponadto uciekać się do gestów, oraz pisać wyrazów (czasem nawet poszczególnych liter/cyfr). Natomiast podczas pokazywania nie wolno wskazywać na osoby/miejsca będące w pobliżu pokazującego. Wielu organizatorów kalamburów zabrania też wykorzystywać własne ubranie do pokazywania kolorów.Ta gra jest szczególnie popularna (zwłaszcza odmiana z pokazywaniem) w fandomie fantastycznymi niemal na każdym konwencie fanów fantastyki w Polsce, jednym z punktów programu jest konkurs kalamburów.
Na samym początku zwykle pokazuje się ile słów liczy hasło, oraz które z nich są spójnikami, zaimkami itp. Często określa się, do jakiej hasło należy kategorii (tytuł filmu, książki, cytat, itd). Osoba pokazująca powinna poinformować gestami, czy pokazuje całe hasło czy jedno ze słów (a jeśli tak, to które). Zawodnicy często grający we wspólnym składzie szybko wypracowują symbole i gesty, które służą do pokazywania pojęć abstrakcyjnych, bądź też mają pomóc w odgadnięciu właściwego hasła. I tak, wiele drużyn potrafi pokazać, z jakiego języka pochodzi słowo, jaką jest częścią mowy oraz jakie są jego rodzaj i osoba, potrafi też rozbić je na sylaby by pokazać każdą osobno. Popularnymi gestami są "brzmi jak", stosowane do pokazania łatwiejszego słowa o podobnym brzmieniu ("temat" i "lemat"), "nazwa" który wskazuje, że słowo-klucz jest nazwą własną (np. "Mercedes", "Indiana Jones", "Francja") , bądź "negacja" mająca na celu odwrócenie znaczenia danego słowa (np. zamiana słowa "być" na "niebyt").
W kalamburowych grach często się stara przedstawić jakieś przysłowia lub hasła konkretne (jak np. czapka niewidka). Bardzo często też używa się kart do gry.
Po zakończonej grze - mały spacer po Cewlinie.
Na sam koniec - gra w zbijaka.
Dwa ognie często mylnie określana jako "zbijak" (w zbijaku nie ma matek) – wieloosobowa zabawa sportowa, przeznaczona głównie dla dzieci.Do gry potrzebne jest boisko lub sporych rozmiarów (ok. 100 metrów kwadratowych) prostokąt podzielony na dwie równe części oraz piłka (może być do gry w siatkówkę).
W grze rywalizują dwa zespoły (o takiej samej liczbie zawodników, w zależności od wielkości placu gry, może ich być od 3 do nawet 20 w każdej z drużyn).
Gra polega na wzajemnym "zbijaniu się" - tzn. na uderzaniu piłką w osoby będące w drużynie przeciwnej. Gracze nie mogą wykraczać poza swoją część boiska. Zbicie (czyli punkt) następuje gdy rzucona piłka dotknie gracza drużyny przeciwnej i spadnie na ziemię.
W zależności od ustalanych zasad, gra się "na zbicia" lub "na punkty". Pierwsza ewentualność oznacza, iż trafiony zawodnik schodzi z boiska (wówczas przegrywa ten zespół, który straci wszystkich graczy).
Gra na punkty polega na tym, iż każde zbicie liczone jest jako jeden punkt, drużyna która zdobędzie więcej punktów wygrywa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz